Co zmieni pakiet e-commerce?
W obecnej rzeczywistości zakupy online zyskują na popularności. Wirtualny świat stwarza nam możliwości pozyskania produktów z najdalszych zakątków świata, takich jak Azja czy Ameryka. Ze względu na konkurencyjność cen oraz różnorodność towarów, jednym z największych serwisów zakupowych i najczęściej wybieranych jest AliExpress. Mamy przykrą wiadomość dla osób, które lubują się w zakupach na tym chińskim serwisie sprzedażowym – otóż od 1 lipca 2021 roku zakupy w tym sklepie zdrożeją, a dlaczego? Już spieszymy z odpowiedzią.
We wspomnianym terminie zostanie wprowadzony pakiet e-commerce, który ma na celu uszczelnienie systemu tak, aby efektywnie pobierać podatek VAT oraz cło. Zniknie zwolnienie z podatku VAT dla importowanych towarów o wartości nieprzekraczającej 22 euro, czyli tych najczęściej zamawianych na platformach azjatyckich. Według nowych przepisów paczkę o wartości 150 euro ominie obowiązek zapłaty cła, ale konsument zapłaci podatek od towarów zakupionych poza UE drogą elektroniczną. Przesyłki powyżej 150 euro będą podlegały, zarówno opłacie celnej, jak i podatkowi VAT. Obecnie dokonując zakupów na azjatyckich stronach chińscy sprzedawcy oznaczają przesyłki jako listy i prezenty, więc teoretycznie wysyłają korespondencję bądź upominki, w związku z czym towary te nie podlegają opodatkowaniu VAT. W wyniku powyższego, najprawdopodobniej złota era tanich i nieopodatkowanych zakupów z Chin dobiega końca, ale czy to źle?
Potocznie mówiąc, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Internauci dokonujący zakupów z pewnością nie będą zadowoleni z obowiązku ponoszenia dodatkowych opłat, które zaczną niedługo obowiązywać. Niemniej jednak, może mieć to znaczący wpływ na zwiększenie bezpieczeństwa konsumentów przy zamawianiu produktów online z Azji, gdyż towary te często nie spełniają norm europejskich. Zupełnie inaczej wygląda perspektywa dla polskiej gospodarki, która po wprowadzeniu pakietu e-commerce może upatrywać w tym jedynie zysku.
Wróć